Zapis Hepburna - czytamy po japońsku

Emiko-chan

Jednym ze sposobów zapisywania słów japońskich jest tzw. zapis Hepburna, czyli literami alfabetu łacińskiego. Jako że:
a) pisał to Amerykanin, więc dostosowany jest do języka angielskiego
b) Japończycy mają głoski, których nie ma w naszym języku, za to nie mają niektórych naszych
postanowiłam dać małą rozpiskę czytania. Małą i uproszczoną, bowiem próby wyjaśnienia zawiłości języka mówionego spełzną na niczym (sama nie daje rady mówić wszystkiego poprawnie, a co dopiero tłumaczyć). Tak więc:
r - czytamy jak r lub l, zależy od kontekstu, ale zwykle r (w jęz. japońskim nie istnieje l jako takie)
shi - czytamy jak coś pomiędzy "szi" a "si"
y - jak j ("yasu" czytamy "jasu")
j - jak dzi ("josei" - "dziosei")
wszystkie samogłoski z kreseczką (np. ō) - przedłużone
ii - przedłużone i (nie da się nad nim zrobić kreseczki, choć widywałam w niektórych podręcznikach)
chi - coś jak "ci" lub "tśi"
Zainteresowanych pełnią odsyłam do książki "Gramatyka japońska. Podręcznik z ćwiczeniami. Tom I" Huszczy, Ikushimy i Majewskiego. tam zobaczycie, że to, co tu podaję, to wierzchołek góry lodowej fonetyki japońskiej.

Sayuri-chan

eh... ja ściągnęłam sobie kurs na komputer, a później okazało się że nie mam zainstalowanego języka japońskiego na komputerze.... Smile

i tyle z mojej samodzielnej nauki Razz

Emiko-chan

Mogę przeprowadzić jakiś mały kurs, choć sama niewiele umiem ^^

Kumi-chan

Ja się obecnie ucze od wrzesnia^^. Mam zainstalowany jęz. jap. na komputerze, ale niestety czasami np. w notatniku nie chcą mi się wyświetlić polskie znaki np. ć, ś, dź...

Umeha

A ja miałam Japoński zainstalowany, ale mi się skasował i nie chce znowu zainstalować... (buuu) tylko kochany word mnie nie zawiódł....

Hatsumiko

Chciałabym zacząć się uczyć, ale mam obawy, że będzie to kolejna z 999...rzeczy które zaczęłam, a nie skończyłam i mnie to dręczy...i tak dalej. Tak więc na razie czekam Rolling Eyes

Sayuri-chan

im później zaczniesz tym będzie ci trudniej.... nauka, przyjaciele, rodzina (może Randez-voue)... Razz

i tak dalej Razz

Kumi-chan

tak, ale japoński jest bardzo łatwym i świetnym językiem. Zupełnie innym niż np. angielski, ale naprawdę warto się nauczyć ^^. Ja w grudniu będe zdawała na 3 kyu (2 poziom, w sumie są 4 poziomy) na certyfikat. Będę zdawac międzynarodowy egzamin chyba organizowany albo w ambasadzie japońskiej w Warszawie, albo w WSPJTK. Wink